Jestem osobą aktywną i uprawiam dużo sportu, ale mimo to na pierwszy obóz przyjechałem z wagą około 100 kg. Brakowało mi wiedzy jak ćwiczyć i co jeść, żeby gubić tłuszcz a zwiększyć masę mięśniową.
Na obozie znalazłem sposób na mój organizm. Jeść trochę inaczej (ale na pewno nie mniej), trenować podobnie, ale ze świadomością odpowiedniego odżywiania przed i po. Efekty? 5kg w pierwszy tydzień i kolejne 10kg po miesiącu. Poprawa kondycji – znacząca.
Poza tym obóz: fajne okoliczności przyrody, ludzie, z którymi zżywasz się jak w szkole i totalne wyzerowanie psychiczne. Byłem dwa razy i w 2017 planuję kolejny pobyt.